Ile będzie kosztować Izera? Cena między Dacią a Mercedesem
Wiadomo, że fabryka produkująca te auta powstanie w Jaworznie w 2023 roku, a pierwsze gotowe egzemplarze zjadą z taśmy produkcyjnej w roku 2024. Oczywiście Izera – auto elektryczne z Polski – poza pojemnością baterii musi też mieć odpowiedni zasięg, by była mowa o konkurencyjności. Jak będzie w rzeczywistości, przyjdzie nam zobaczyć.
- Zapewnił za to, że samochód zostanie wyceniony adekwatnie do jakości i segmentu w jakim przyjcie mu konkurować.
- Polski samochód elektryczny ma być według planów konstruktorów wyposażony w dwa typy akumulatorów – jeden o pojemności 40 kWh i drugi 60 kWh.
- Dotychczas z udziału w projekcie wykluczono udział Toyoty.
- Dbamy jednak o odpowiednią proporcję między ceną Izery, a samochodami innych marek – podkreślił.
Dotychczas z udziału w projekcie wykluczono udział Toyoty. W kuluarach mówi się o negocjacjach z grupą Volkswagen. Na płytach podłogowych tego koncernu obecnie budowane są nie tylko pojazdy tej marki, ale też będące częścią spółki auta marek Škoda i Seat. O ile same kwestie produkcji i rozpoczęcia sprzedaży tego polskiego samochodu elektrycznego są jeszcze w fazie planowania, to trzeba przyznać, że o modelu Izera już teraz można coś powiedzieć. I nie są to wcale informacje negatywne, a wręcz przeciwnie.
Czy polski samochód elektryczny z fabryki Izera w Jaworznie zrewolucjonizuje rynek motoryzacyjny?
- Tak jak w przypadku innych dóbr, tak i tutaj większa ilość tworzonych samochodów przełoży się na obniżkę ich cen.
- O ile same kwestie produkcji i rozpoczęcia sprzedaży tego polskiego samochodu elektrycznego są jeszcze w fazie planowania, to trzeba przyznać, że o modelu Izera już teraz można coś powiedzieć.
- – Choćby dlatego, żeby konkurencja nie wiedziała jaka będzie strategia.
- Hub technologiczny ma pełnić rolę centrum innowacji i rozwoju w obszarze pojazdów elektrycznych i powiązanych technologii.
Samochody elektryczne i hybrydowe z każdym rokiem zyskują na popularności, wprowadzając do warsztatów nowe standardy ich serwisowania. Chociaż różnice między nimi a pojazdami spalinowymi dotyczą głównie napędu, to takie elementy, jak układ zawieszenia, hamulce czy opony również wymagają indywidualnego podejścia. Jednym z istotniejszych tematów związanych z samochodami elektrycznymi jest ich cena.
Produkcja polskiego auta elektrycznego docelowo ma wynosić nawet 150 tys. Nie od razu jednak liczba ta zostanie osiągnięta. Jako że jest to inwestycja zaplanowana na wiele lat, taka moc produkcyjna ma zostać osiągnięta dopiero na początku kolejnej dekady. Bez wątpliwości spółce EMP zależy na jak największej produkcji. Tak jak w przypadku innych dóbr, tak i tutaj większa ilość tworzonych samochodów przełoży się na obniżkę ich cen. Nie wiadomo jeszcze, jaka będzie cena polskiego samochodu elektrycznego.
W momencie anulowania projektu stopień zaawansowania prac był różny w poszczególnych obszarach. Stopień skompletowania wszystkich zadań wiodących do rozpoczęcia produkcji EMP oceniało na ponad 40 procent. Udało się podpisać umowę licencyjną z chińskim koncernem Geely Holding na wykorzystanie platformy SEA, która miała stanowić bazę dla trzech planowanych modeli Izery. Zakończono również drugą fazę projektową modelu SUV we współpracy z Geely i Pininfariną, co pozwoliło na finalizację specyfikacji technicznych i modelu biznesowego. Spółka zakupiła 117-hektarową działkę w Jaworznie pod budowę fabryki za 128 milionów złotych.
Zmiany dla przedsiębiorców. Chodzi o auta spalinowe
Polski samochód elektryczny ma być według planów konstruktorów wyposażony w dwa typy akumulatorów – jeden o pojemności 40 kWh i drugi 60 kWh. Najbardziej konkurencyjne auto, czyli Volkswagen ID.3 ma akumulator o pojemności 42, 58 i 77 kWh. Polska Izera przynajmniej na papierze jest więc konkurencyjna. Obecnie na polskim rynku dostępny jest np. Elektryczny kompakt MG4, który w podstawowej wersji kosztuje ok. 125 tys. To byłby pułap dla Izery idealny, jeśli myśli o efekcie wow, ważne jednak, by nie odstawała od “średniej”.
Polski samochód elektryczny Izera – jaka będzie cena i kiedy powstanie?
Jak podaje ElectroMobility Poland, z całkowitej kwoty dotychczasowego finansowania projektu, która wynosi 500 mln zł, wydano do tej pory ok. 277 mln zł. Ponad trzy czwarte tej sumy (dokładnie 78 proc.) przeznaczono na “prace projektowe i przygotowanie inwestycji”. Projekt Izera, według spółki, ma być obecnie zaawansowany w 40 procentach. Jakiś czas temu jeden z członków zarządu spółki ElectroMobility Poland (EMP) wyraził się jasno, że z projektem trzeba się spieszyć, zanim nad Wisłą zapanuje moda na elektryczne Volkswageny. Prezes spółki, Piotr Zaremba, zdaje sobie sprawę, że konkurencja jest ogromna, bo mnóstwo światowych marek samochodów i dostawców ma już odpowiednią infrastrukturę, możliwości produkcyjne, wiedzę i doświadczenie. Planuje zatem kolejne inwestycje związane z poszczególnymi segmentami aut osobowych.
Ile powinien kosztować samochód Izera?
Robi to stosownie do bezszelestnego poruszania się aut elektrycznych. Zmiany biura odpowiedzialnego za projekt auta. Polski samochód elektryczny Izera jest projektem, który został zaprezentowany w roku 2020 i zdobył wówczas niemały rozgłos.
Izera od początku jest przedstawiana jako marka samochodów rodzinnych. Przestronność wnętrza lepsza niż w przypadku innych aut kompaktowych. To efekt dużego rozstawu osi (platforma SEA pozwala dobrać ten parametr w zakresie od 1800 mm do 3300 mm), ustawienia kół na rogach karoserii i rozciągnięcia kabiny do przodu (krótka maska). Spółka EMP podkreśla, że krajowe elektryki nie będą towarem luksusowym, ale pojazdami w zasięgu możliwości finansowych Polaków. Aquis Giełda Papierów Wartościowych Udzielono równoważności przez Frankfurt Giełdy Open Rynek Dziś średnia cena elektrycznego SUV-a segmentu B to ok. 198 tys. Zł, o rozmiar większy e-SUV klasy kompaktowej kosztuje przeciętnie 200 tys.
Nowy elektryk od Xiaomi bije rekordy sprzedaży. Tesla ma powód do niepokoju
W Polsce są niecałe 3000 publicznych ładowarek, w Holandii – ponad 82 tysiące. Szansa, że 3000 ładowarek naładuje milion aut elektrycznych jest niska. Na dzień dobry mamy już więc wycięcie klientów zainteresowanych autem elektrycznym do grupy ludzi mieszkających w domach jednorodzinnych z miejscem parkingowym na podjeździe. Początkowo pierwszy polski samochód elektryczny — Izera — miał wyjechać z polskiej fabryki w trzecim kwartale 2023 r. Później ten termin przesunięto na koniec 2024 r.
Nio zaprezentowało nowego SUV-a. Jest większy niż Range Rover. Ma nawet lodówkę
Nie istnieją zresztą nawet wstępne szacunki, ile może wynosić. Wynika to z bardzo wczesnego etapu projektu budowy polskich samochodów elektrycznych. Do tej pory dostępne są jedynie makiety i grafiki dwóch modeli aut. Obecnie Polska koncentruje się na szerszej inicjatywie „klastra elektromobilności”, mającej na celu rozwój wielu marek pojazdów elektrycznych oraz ekosystemu elektromobilności w Polsce zamiast jednego flagowego projektu. Electromobility Poland oficjalnie zrezygnowało z projektu Izera na rzecz budowy hubu produkcyjno-rozwojowego w Jaworznie.
Projekt Izera nie został dokończony głównie z powodu braku stabilnego i ciągłego finansowania. Opóźnienia w pozyskaniu środków z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) odegrały kluczową rolę. Minister Aktywów Państwowych krytycznie ocenił projekt jako nierealistyczny, co doprowadziło do strategicznego przesunięcia w kierunku szerszej inicjatywy. Jednak miga się od wyciągnięcia cenników z sejfu.
Wyjątek stanowią sytuacje, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Niedawno pisałem o tym, że w Wietnamie udało się wypromować lokalną markę Vinfast. Tymczasem w Polsce w nieistniejący samochód Izera rząd wpompował 250 mln złotych. – Concept store to format, który jest tam, gdzie potencjalny nabywca będzie obecny. Może to być centrum handlowe czy centrum miasta. Mając to wszystko na uwadze, posłowie chcieli m.in.
EMP nawiązała kontakty z wieloma potencjalnymi dostawcami komponentów i podpisała wstępne umowy z kilkoma z nich. Co istotne, projekt samochodu był na bardzo zaawansowanym etapie, z zamkniętą specyfikacją, gotowy do industrializacji i nominacji dostawców. W szczytowym momencie w prace nad projektem zaangażowanych było około 500 osób. Samochód elektryczny Izera to śmiały plan na odbudowę polskiego rynku motoryzacyjnego i dostosowanie go do zmieniających się czasów. Pozostaje kibicować planom uruchomienia produkcji tych aut w założonym terminie. Dzięki temu Polska może zyskać produkt rozpoznawalny na świecie, a mieszkańcy będą mieli miejsca pracy w branży, której przyszłość rysuje się w jasnych barwach.